• Parafialna Wspólnota Modlitewno - Ewangelizacyjna św. Bogurodzicy w SkoczowieParafialna Wspólnota Modlitewno - Ewangelizacyjna św. Bogurodzicy w Skoczowie
  • Parafialna Wspólnota Modlitewno - Ewangelizacyjna św. Bogurodzicy w SkoczowieParafialna Wspólnota Modlitewno - Ewangelizacyjna św. Bogurodzicy w Skoczowie
  • Parafialna Wspólnota Modlitewno - Ewangelizacyjna św. Bogurodzicy w SkoczowieParafialna Wspólnota Modlitewno - Ewangelizacyjna św. Bogurodzicy w Skoczowie
  • Parafialna Wspólnota Modlitewno - Ewangelizacyjna św. Bogurodzicy w SkoczowieParafialna Wspólnota Modlitewno - Ewangelizacyjna św. Bogurodzicy w Skoczowie
  • Parafialna Wspólnota Modlitewno - Ewangelizacyjna św. Bogurodzicy w SkoczowieParafialna Wspólnota Modlitewno - Ewangelizacyjna św. Bogurodzicy w Skoczowie
  • Parafialna Wspólnota Modlitewno - Ewangelizacyjna św. Bogurodzicy w SkoczowieParafialna Wspólnota Modlitewno - Ewangelizacyjna św. Bogurodzicy w Skoczowie
  • Parafialna Wspólnota Modlitewno - Ewangelizacyjna św. Bogurodzicy w SkoczowieParafialna Wspólnota Modlitewno - Ewangelizacyjna św. Bogurodzicy w Skoczowie

5.05. 2015

Temat: Pokój Jezusowy

Teksty: Dz 14,19 – 28; Ps 145,10-11.12-13ab.13cd i 21; J14,27-31a

       Kochani, na początku naszego rozważania proszę byśmy na chwilę tak zastanowili się, jakie to ostatnie, może dzisiaj było doświadczenie w naszym sercu prawdziwego, głębokiego ukojenia, takiego absolutnego poczucia bezpieczeństwa, oparcia, szczęścia niezakłóconego. Taką jedną chwilę sobie przypomnijmy z ostatniego czasu. Tę chwilę zachowajmy teraz w pamięci na ten czas dzisiejszego rozważania, dzisiejszego spotkania z Jezusem zmartwychwstałym, z Jezusem, który mówi: „pokój mój, daję wam”.

       Oto Jezus przekazuje dar szczególny, dar pokoju. Przekazuje go swoim uczniom, przekazuje go mnie i tobie, przekazuje go każdemu z tu obecnych. Od razu jednak mówi – to nie jest taki pokój, jaki daje wam świat. – Jaki pokój daje świat?, jaki może dać, jaki może obiecać? To może być pokój pomiędzy wojnami, albo po jednej wojnie, pomiędzy jakimiś walkami. To może być obietnica zaspokajania jakichś naszych aspiracji, zaspokajania w pędzie do kariery, do wiecznej młodości, zdrowia, do przyjemności, obietnica uwolnienia od jakichś niedostatków, od nieszczęść, od nudy. Widzimy, ile w tych obietnicach od razu okazji do tego, co jest zaprzeczeniem pokoju, do zawiści, zazdrości, jakiegoś braku zaufania.

       A Jezus mówi: ci, którzy będą żyli moją nauką, zaznają pokoju, innego pokoju, mojego pokoju, pokoju serca, pokoju życia. Te słowa, zauważmy padły w wieczerniku tuż przed męką, którą podjął Pan Jezus. Mówi Pan Jezus: „pokój daję” teraz, właśnie teraz. To nie jest obietnica, to jest wręczenie tego daru – zostawiam ten dar mimo, a może właśnie dlatego, że za chwilę będziecie widzieć jego chwilowe zaprzeczenie, będziecie widzieć, że teraz, na tę chwilę wchodzi tutaj władca tego świata - Ale mimo, że Jezus nie usunął zagrożenia, to już teraz uczniów wyposaża w  moc swojej obecności, że uczniowie będą mogli stanąć bez lęku wobec tych i następnych zagrożeń. 

       Pierwsze czytanie dzisiejsze z Dziejów apostolskich, to świadectwo tego, że choć apostołowie nie rozumieli jeszcze tej nauki przed zesłaniem Ducha Świętego, to Pan Jezus łączy tę obietnice pokoju z obietnicą Ducha Świętego bo teraz już te owoce pokoju serca są wspaniałe. Słyszymy o Pawle, który wędruje z ogromną niezłomnością, gorliwością głosi ewangelię mimo trudów, mimo prześladowań. Popatrzmy, jaka jest jego postawa i jak to jest opisane. Św. Łukasz pisze jakby to było coś normalnego - podburzyli ludzie z Antiochii tłum i po prostu Pawła ukamienowali - tak jakby to było coś naturalnego. Narrator tego opisu mówi o tym tylko w jednym zdaniu, ale także czymś naturalnym jest, że Paweł został uratowany i co robi? Od razu idzie do tych miejsc skąd przyszli ci, którzy byli jego niedoszłymi zabójcami. Tak czyni człowiek pełen pokoju, czyli czymś naturalnym dla człowieka pokoju jest doświadczenie krzyża, ale także to, że nie dziwi się, iż ciągle odczuwa Bożą obecność, Bożą pomoc. 

       Widzimy tu też wspaniałą rolę uczniów. To właśnie wtedy, kiedy podeszli uczniowie do ukamienowanego Pawła, ten się podnosi, ten na nowo rozpoczyna swoją działalność, swoją ewangelizację. To także doświadczenie tego, jak ważna jest wspólnota uczniów, wspólnota Kościoła. W fakcie krzyża i w fakcie zmartwychwstania Pana Jezusa ten pokój, pokój serca staje się takim prostym, zwyczajnym owocem w życiu, przyjętym od Pana Boga. W tym darze pokoju jest całe bogactwo, jest cała pełnia łask, łask zmartwychwstałego, który również dla mnie i dla ciebie, tutaj w tym miejscu, w tym naszym wieczerniku pragnie ofiarować te dary, jeśli na nie się otworzysz. 

       Jakie treści mieszczą się w tym jednym słowie „pokój”, „pokój Jezusowy”. To pokój czystego sumienia, czystych rąk, to jest to poczucie dziecka Bożego, którego Ojciec nie pozwoli doświadczyć ponad twoje siły, to jest ta świadomość, że kto miłuje Boga, nie może niczego stracić. Największą stratę Pan Jezus przemieni w swoje błogosławieństwo. Dalej, to pokój pojednania z Bogiem, z ludźmi, to ten wspaniały czas, gdy można zacząć wszystko od nowa, to świadomość przebaczenia winy, to cudowne doświadczenie zaufania na nowo. Tak wiele to znaczy w trudzie człowieka grzesznego, w jego powstawaniu z kolejnych upadków. To jest doświadczenie, że miłosierdzie Boga jest dostępne, jest dostępne dla mnie i dla ciebie, właśnie w tej chwili, dla człowieka o dobrej woli, dla człowieka poszukującego, ciągle zmagającego się, ale ufającego Panu Bogu. Tylko Ewangelia Jezusa wyjaśnia nam także fakt doczesności, naszych ograniczeń, że wszystko jest do czasu. Ileż uspokojenia może wnieść ta pewność - gdy z troską myślimy o cierpieniu, o naszych bliskich, o możliwości rozstania, śmierci kochanych osób - że życie zaczyna się, wypełnia jakąś drogę określoną i nie przerywając swojego trwania rodzi się w innej postaci, żyje dalej. To właśnie pokój Jezusowy przekreśla poczucie bezsensu, bezcelowości, znikomości, niszczenia, rozpadu. Pokój przemijania mojego własnego, tych realiów śmierci własnej, która bez tej nadziei ewangelicznej byłaby jakimś ogromnym zabójstwem całego mojego jestestwa. Pokój Jezusa to pokój także tego dobra, które się pełni i które zostaje wartością cenną na wieczność. To ten pokój przekreśla różne niewdzięczności doświadczane przez nas, różne nieuznania, niesprawiedliwości, jakże to ważne dla ludzi oddanych jakimś wielkim sprawom, ale także i dla rodziców, wychowawców narażonych też na pewne ryzyko dla dobra innych, ponoszących różne koszty, spalających się dla lepszego życia swoich bliskich. 

       Pokój to podejmowanie powołania, które nawet nie jest wyjaśnione tutaj, ale zyskuje swój wymiar wieczny, bo jesteśmy pewni, że to powołanie jest zadaniem, które ustanawia ten, który je rozdziela. Jakże to ważne dla spełnienia tego wszystkiego, co jest zaplanowane w oczach Bożych, zaplanowane w konkretnej wspólnocie, społeczeństwie, w całych dziejach. Dla wielu taki właśnie pokój staje się natchnieniem wytrwania w małżeństwie, w rodzinie nawet nieudanej, jakby się wydawało, w pracy w tej nawet ponad siły, we wspólnotach, które prowadzą jakieś wyjątkowo trudne dzieła. 

       Dlatego drogi bracie i siostro, wsłuchując się w Jezusa przynoszącego tobie pokój zawierzaj wciąż na nowo Jemu swoje życie, swoje plany, zbliżaj się do Niego, wpatruj się w tego, który przychodzi mimo drzwi zamkniętych, właśnie teraz, ten zmartwychwstały wchodzi do serca z tymi darami, które są ci najbardziej potrzebne.

       Pomyśl, jaki rodzaj pokoju jest ci dzisiaj najbardziej potrzebny? Oddawaj Panu Jezusowi dzisiaj kolejne źródła niepokoju, które cię jeszcze trapią, które się jeszcze pojawiają przez jakieś podejmowane przez ciebie trudy, doświadczenia, wobec niewysłuchanych może jeszcze dotąd próśb, a raczej wobec tych nieodkrytych jeszcze odpowiedzi Bożych na twoje wołanie. Odkrywaj także drogi bracie, siostro to wezwanie do dzielenia się tym darem, żeby być narzędziem Bożego pokoju. Bo także dzisiaj mówi do ciebie Pan Jezus – Niech świat się dowie, że miłuję Ojca, że wypełniam Jego wolę. – Niech świat się dowie przez ciebie, przez twoje życie, przez twoją postawę, bo wyposażeni tymi Jego darami, tym Jego pokojem możemy iść z odwagą – „Niech się nie trwoży twoje serce” mówi dzisiaj Pan Jezus. Idź do tych niespokojnych tylu wokół nas ludzi noszących w sobie trudy, z którymi nie umieją sobie poradzić, Jakieś rany dawno niezabliźnione i zbliżaj ich do dawcy pokoju, aby oni doświadczyli Jego mocy uzdrawiającej, uwalniającej. Idź do tych zamkniętych na łaskę, do tych, którzy są krzywdzicielami, żeby budzić także zdrowy niepokój ich sumień.

       Zapytaj się drogi bracie, siostro, czy ja sam dziękuję za ten Jezusowy dar pokoju tyle razy już otrzymywany, doświadczany, za ten dar, który sobie właśnie dzisiaj przypomniałem na początku tego rozważania. Dla kogo jestem pomocą, dla kogo jestem dawcą pokoju, z kim łączą mnie więzi braterskie, które jeszcze bardziej chce pogłębiać, stać się pomocą, jak ci uczniowie dla Pawła. Zawsze, drogi bracie siostro, gdy przyjmujesz z wiarą dary Zmartwychwstałego to pogłębiasz z Nim swoje więzi, pogłębiasz z Nim swoją przyjaźń, a także umacniasz swoją miłość do wspólnoty, do Kościoła, który tutaj, dzisiaj także tworzymy. 

       Niech słowa podczas każdej Mszy świętej, które słyszymy „Pokój Pański niech zawsze będzie z wami” nich to będzie przez nas traktowane, jako wspaniałe, piękne życzenia. Życzenia Pana Jezusa spełniające się, jako dar, który otrzymujemy na co dzień. Daj Panie Boże pokój Ewangelii, pokój twój, pokój do naszych serc. Daj pokój Ewangelii ludziom, tym osobom tej wspólnoty tutaj zgromadzonej i całemu Kościołowi. Amen


Liturgia dnia

Polecamy

Licznik odwiedzin

Odsłon artykułów:
308196

Odwiedzający

Odwiedza nas 4 gości oraz 0 użytkowników.

Datki na ubogich

Prowadzimy też działalność charytatywną. Nasze środki finansowe są bardzo ograniczone, dlatego ogromną pomocą, dającą możliwość wspomożenia większej ilości potrzebujących, będzie każde wasze wsparcie. Serdecznie dziękujemy!

Podajemy konto, z którego pieniądze są przeznaczone na pomoc ubogim.

Rzymskokatolicka Parafia p.w. M. B. Różańcowej w Skoczowie
Akcja charytatywna
Bank Spółdzielczy Skoczów

19 8126 0007 0003 5129 2000 0020

Mapa

Kontakt

ul. Harcerska 12
43-430 Skoczów
Polska

E-mail: bogurodzica@ox.pl
Tel.: (33) 857 71 60